2/2 as slow as possible, mocno nieinstagramikowo, miesiąc po fakcie, czas na szczątkowe podsumowania :) kiedy głowa z trybu totalnego maratonu przebodźcowania przeskakuje bezpośrednio do pomysłów, że projektowo to chyba “nic” się nie dzieje 🤡 na pamiątkę @santanderletniebrzmienia sezon 24 szczątkowo backstage’owy element ludzki, bo ilość wymęczenia i braku snu proporcjonalna była do zajebistości doznań i dobrych, coraz lepszych przelotów międzyludzkich. dziękuję za ten czas całemu stadu ludzi z którymi się tam przecięłam. a @sarakordek i @wrzesinsky za kolejny rok projektowej ilości zaufania, które rozwala mi głowę i tylu okazji koncertowego wyżywania się z kamerą 🙏
foty autorstwa @macieklachowicz.pl @hgrygielewicz @lukejascz dzięki 😊
btw mój foto quest na zimę to chyba będzie autoportret 🙃